- Już w najbliższy weekend (12 – 13 stycznia) w Radomiu odbędzie się IV Kongres Klubu Jagiellońskiego – Polska średnich miast.
- Tym razem kongres Klubu poświęcony będzie problematyce średnich miast w Polsce.
- Podczas kongresu będzie można spotkać się z politykami, lokalnymi aktywistami i naukowcami.
- Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej IV Kongresu Klubu Jagiellońskiego.
Wsparcie dla średnich miast w Polsce jest obowiązkowym punktem programów wszystkich liczących się ugrupowań politycznych. Niestety w większości postulaty te pozostają pustymi hasłami, które nie mają rzeczywistego wymiaru.
Średnie miasto przyszłością
Klub Jagielloński na swoim kongresie „Polska średnich miast” chce przedyskutować w gronie specjalistów, polityków i społeczników najważniejsze problemy, które dziś dotykają średnie miasta w Polsce. Dyskusje będą dotyczyć np. problemów transportowych, estetyki współczesnych miast, prowadzenia „wielkiego” biznesu w mniejszych jednostkach. Podczas spotkań prelegenci będą również starali się odpowiedzieć na pytanie co zdobić aby pojęcie deglomeracji na stałe zagościło w świadomości elit politycznych.
Będzie o referendach
Organizatorzy kongresu „Polska średnich miast” drugiego dnia spotkania w Radomiu zaplanowali panel „Czy referenda bezprogowe zmienią Polskę?”. Ta część kongresu poświęcona będzie tematowi progów frekwencji, które w warunkach naszego kraju marginalizują znaczenie instytucji referendum lokalnego. Panel „Czy referenda bezprogowe zmienią Polskę?: poprowadzi redaktor naczelny portalu referendumlokalne.pl Tomasz Zakrzewski.
Bilety jeszcze są
Zaproszeni na kongres goście i tematy, które będą poruszane to najlepsza zachęta do tego aby 12 i 13 stycznia wybrać się do Radomia. Każdy zainteresowany może jeszcze kupić dostosowaną do swoich potrzeb wejściówkę. Więcej informacji na stronie IV Kongresu Klubu Jagiellońskiego.
Program IV Kongresu Klubu Jagiellońskiego
1. dzień – 12 stycznia 2019 roku
10:30–11:00 rejestracja uczestników Kongresu
11:00–11:15 otwarcie Kongresu
11:15–12:15 PANEL 1: Jak zmienić wyobraźnię polityków?
prelegenci:
Bartłomiej Sienkiewicz (były minister spraw wewnętrznych)
Jarosław Lipszyc (Fundacja Nowoczesna Polska)
Andrzej Zybertowicz (doradca społeczny prezydenta RP Andrzeja Dudy)
prezentacja: Krzysztof Mazur (Klub Jagielloński)
12:15-12:30 Przerwa kawowa
12:30–13:30 PANEL 2: Mapa transportowa Polski – studium upadku.
13:30–14:00 Prezentacja projektu badawczego o średnich miastach
14:00–15:30 Przerwa lunchowa
15:30–16:30 PANEL 3: Jak poprawić wygląd polskich miast?
16:30–17:30 PANEL 4: Mieszkanie – towar pierwszej potrzeby
prelegenci:
Magda Ruszkowska-Cieślak (dyrektorka krajowa Habitat for Humanity Poland)
Jan Śpiewak (działacz społeczny)
Kuba Karliński (autor książki Zarabiajmy na nieruchomościach)
prezentacja: Joanna Erbel (dyrektorka Biura Innowacji PFR Nieruchomości)
17:30–17:45 Przerwa kawowa
17:45–18:45 PANEL 5: Wielki biznes w średnim mieście
prezentacja: Jadwiga Emilewicz (Minister Przedsiębiorczości i Technologi)
18:45–19:00 Przerwa kawowa
19:00-20:30 DEBATA FINAŁOWA 1. DNIA : Dlaczego miasta nie lubią prawicy?
21:30 AFTERPARTY
2. dzień – 13 stycznia 2019 roku
10:00-10:45 Jak stworzyć lepszą ordynację wyborczą?
10:45-11:30 Czy referenda bezprogowe zmienią Polskę?
11:30-11:45 Przerwa kawowa
11:45-12:30 Deglomeracja w praktyce
12:30-13:15 Czy panele obywatelskie mogą zastąpić konsultacje społeczne?
13:15-13:30 Przerwa kawowa
13:30-15:00 DEBATA FINAŁOWA 2. DNIA: Ruchy miejskie i komitety bezpartyjne
Zaprosiliście Śpiewaka na konferencję? To największy kłamca w świecie nieruchomości, z jednej strony mówi o zakazie rozbudowy stolicy, a z drugiej kumpluje się z jednym deweloperem i gra w wyborach na to, by za kasę publiczną zrobić jednemu deweloperowi monopol – słaba ta Wasza konfa, ze Śpiewakiem nie macie wiarygodności
Ale jaja – robicie konferencję z zamiarem merytorycznej dyskusji, a zapraszacie kolesia, który nie wychodzi z sądów, bo wiecznie kłamie i pomawia ludzi. To chyba konferencja polityczna, a nie rzetelna. Bo kto rozsądny rozmawia jeszcze ze Śpiewakiem? W stolicy już ikt na niego patrzeć nie może, bo wiadomo, co to za ziółko